Któż z nas nie tęskni w ciągu roku do iście letniego, zdrowego obiadu?! Czy jest coś bardziej polskiego i kojarzącego się ze swojskim, chłopskim jadłem, niż ziemniaki z zsiadłym mlekiem?!
Chociaż ta potrawa brzmi wręcz banalnie, to jest niezwykle odżywcza, nie wspominając już o licznych walorach smakowych. Wystarczy tylko kilkanaście minut i już, danie bez mięsa gotowe!
Ziemniaki z zsiadłym mlekiem lubią także otoczenie zieleniny. W zależności zatem od naszych upodobań, możemy dodać dużą garść świeżego, zielonego szczypiorku, koperku, albo i nawet natki pietruszki.
Jak powstaje to danie? Podpowiadamy!
Niezbędne składniki:
-młode ziemniaczki (około 8-10 szt.)
-cebula 1 szt
-odrobina masła (może być klarowane)
-sól
-pieprz ziołowy
-gotowe, zsiadłe mleko
-wybrana garść zieleniny (najdoskonalej sprawdza się koperek!)
Etapy przygotowania:
1. Młode ziemniaczki myjemy, obieramy ze skórki i gotujemy w osolonej wodzie. Można również ugotować je w tak zwanych mundurkach i dopiero później pozbyć się skórki. Ten drugi sposób sprawi, że warzywa zachowają w sobie znacznie więcej witamin i składników mineralnych.
2. Gotowe ziemniaki odsączamy z wody, obieramy i obficie posypujemy koperkiem.
3. W osobnym rondelku rozpuszczamy odrobinę masła. Cebulę myjemy, obieramy ze skóry i siekamy w drobniutką kostkę. Podsmażamy. Gdy będzie gotowa, łączymy z ziemniakami.
4. Zsiadłe mleko można podawać na różne sposoby, w zależności od naszych upodobań. Jedni preferują polanie ziemniaków mlekiem, jakby to był sos. Inni natomiast serwują je w szklance i popijają do smaku.
***WERSJA DLA BARDZIEJ AMBITNYCH LUB LUBIĄCYCH MIĘSO
Można także zastosować wersję z mięsem, w postaci smażonych skwarków boczku. Wystarczy, że boczek pokroimy w mniejszą kostkę. Na rozgrzanej patelni wysmażamy dokładnie mięso, następnie dodajemy cebulę, pokrojoną w niewielką kostkę. Całość doprawiamy pieprzem. Z dodawaniem soli należy się jednak nieco wstrzymać, może się bowiem okazać, że boczek sam w sobie jest już dosyć słony.